Po kolejnej przerwie wracam z makijażem, który siedzi w moim komputerze już od miesiąca, lecz nie miałam motywacji do napisania tej notki.
Inspirowałam się różowymi różami, rosnącymi w ogrodzie mojej mamy, w tym roku wyrosły bardziej okazale niż zwykle.
Tym razem natchnęło mnie na delikatne piegi, nigdy wcześniej nie próbowałam ich sobie "malować".
___________________________________
Hello, everyone,
I am back after yet another break with new makeup look. I took these photos about a month ago but couldn't push myself to post them.
The makeup's inspired by pink roses, that grow in my mom's garden. This year they grew bigger than ever.
I watch too many pictures of people with freckles so I painted some on my own freckles.
Oczy/Eyes:
ArtDeco - baza pod cienie
Lime Crime - Palette d'Antoinette - Royal Flush
Lime Crime - Palette d'Antoinette - Royal Flush
Lime Crime - Alchemy Palette - Lucky Charm
AVON -paletka 4 cieni - Sueded Nude
Catrice - żelowy eyeliner - 010 Black Jack with Jack Black
Maybelline - maskara - the Collosal Volum' express
Catrice - żel do stylizacji brwi
Sztuczne rzęsy
Usta/Lips:
Rimmel - Kate Matte Lipstick - 104
Twarz/Face:
Bourjois - podkład Healthy mix - 51 Vannile Clair
Bourjois - podkład Healthy mix - 51 Vannile Clair
Astor - korektor Perfect Stay - 001 Ivory
Essence - matowy cień jako puder - 22 Blockbuster
FM - mineralny róż
twitter @RealAguss
instagram @RealAguss
pinterest RealAguss