28 maja 2012

Pink Hair for today

Jak już przyszło co do czego, to pochwalę się nowo nabytym kolorkiem.


Zdjęcie i kolor na włosach by PaperLils

Jest to efekt taniej farby z Joanny o kolorze (bodajże) 230 - soczysta malina...
Nie chcę kłamać, jak znajdę pudełko to uzupełnię informacje.

W każdym razie farba szybko schodzi, przed pierwszym myciem włosy były mocno różowe - bardziej niż brwi na zdjęciu - a tu widać efekt po pierwszym myciu.
Nie sądzę, aby ten kolor utrzymał się dłużej, a szkoda. Od dwóch lat pragnę mieć różowe włosy - zainspirowana jestem starym wyglądem alternatywnej fotomodelki Audrey Kitching, która zasłynęła dzięki właśnie różowym włosom.

Pozostaje mi mieć nadzieję, że kolor się nie zmyje po 5 myciach i trochę się nim nacieszę ;)



3 komentarze:

  1. Pięknie wyglądasz! :) Pasuje Ci taki kolorek :)
    Makijaż też mi sie podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozowe wlosy? tylko u fryzjera! A i tak bym nei liczyla na dlugotrwaly efekt takie oryginalne kolory zawsze sie szybciej wypieraja :) Moja znajoma jest fryzjerka i akurat ostanio o tym rozmawialysmy :)

    OdpowiedzUsuń