21 października 2011

Lime Crime - Medusa + Dragon Scales

Kilka dni temu (nareszcie) dotarły moje cienie z Lime Crime, odcienie Medusa i Dragon Scales.

Kolory są mega-intensywne i bardzo mocno napigmentowane.

Zazwyczaj cienie brokatowe/błyszczące obchodzę szerokim łukiem, jednak tym razem zrobiłam wyjątek i oto tego efekty:
Sądzę, że nawet porządnie razem wyglądają, muszę jeszcze spróbować jak wygląda sam "Dragon Scales".

Niestety nie mam ostatnio warunków do robienia zdjęć i wstawiania notek (szkoła + szybkie zachody słońca).
Prawdopodobnie notki będę wstawiała najczęściej w weekendy...

W każdym bądź razie kocham produkty Lime Crime i jeżeli moje finanse  na to pozwolą, to zaopatrzę się w szminkę w o nazwie "No, she didn't


Życzę wszystkim miłego weekendu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz